Archiwum lipiec 2008


teraz wiem tak już jest jesteś cześcią...
Autor: semisweet | Kategorie: tak i siak 
31 lipca 2008, 13:51

Nie ma to jak mieć wolne i być chorym ;p anginsko mnie dopadło paskudztwo.Zle sie czuje ale zaraz sie pakuje i idę do mojego gumisia ;p Ugotuje Mu obiadek i poczekam az wróci z pracy. Obiecałam, że przyjdę więc idę chociaz ledwo na nogach stoję ;)

 

Dziś mój najstarszy brat ma 40 urodziny ech zapieprza ten czas:) Mój duży kochany misio, zawsze się o mnie troszczył, dbał i to sie nie zmieniło;) Dobrze, ze wszystko nareszcie zaczęło Mu sie układać, zasłużył na to.

 

Wczoraj w pracy było ciekawie. Kłamstwo wyszło na jaw. Okazało się że D., ma za długi jęzor i lubi sie przechwalać. Wygadał się, że to On mnie wkopał! Dowiedział się o tym kierownik i było ciekawie:) Dowiedziałam się nawet, że mogę spodziewać się na swoim koncie premii, za to D., moze o niej dłuuugo  zapomnieć.

 

A teraz lecę na chatkę do tego mojego gumisia ;p adios

devil
Autor: semisweet | Kategorie: strong women 
29 lipca 2008, 14:28

Dwa ciężkie dni w pracy przede mną, a raczej dwie ciężkie nocki. Dwie ostatnie nocki. I koniec pracy w tym zoo.Nareszcie. Ostatnie dni tam to koszmar. Choćbyś nie wiem jak sie starał, ile dobrych rzeczy zrobisz, zawsze może się znaleźć Ktos kto przemieni sukces w porażkę. Zawsze może znaleźć się ktoś tak zazdrosny o Twoja pozycję, ze nie powstrzyma sie przed wkopaniem Cie ... udało Mu się. On jest tam dłużej, uwierzyli Mu. Moje zdanie się nie liczy. Skurwiel. Odchodzę z podniesioną głową. Nie dam Mu satysfakcji. Wiadomo było, że będę tylko do końca lipca, nie mógł sobie odpóscic i pozwolić odejść mi normalnie. O nie musiał zrobić coś, żeby mnie przedstawić w złym świetle. Skurwiel.

Czuje się tam teraz jak trędowata. Ale ja znam prawdę, sama przed sobą jestem czysta więc ch** im w dupe!Tobie też! Za zło otrzymasz zło. Jeszcze Tobie sie noga powinie, zobaczysz, nie myśl że nie otrzymasz od losu nauczki. Otrzymasz, wierzę w to...

 

 

W czwartek będę wolna. W czwartek pójdę do kina. W czwartek napije się wina. W czwartek wtulę się w Jego ramiona. W czwartek będę wolna.

Dla ciebie mój szept, gdy budzi się dzień...
Autor: semisweet | Kategorie: uczuciowo 
25 lipca 2008, 12:05

Tak masz racje aviastro. zawsze goniłam za miłością myślałam że tylko ona jest piękna, że da mi szczęście. Myślałam, ze to tylko miłość może sprawić,ze zbliżę sie do jakiegoś mężczyzny tak naprawdę.To nie prawda. Zespolenie ciał i dusz, porozumienie bez słów, szybko płynąca krew w żyłach, głębokie spojrzenia, szalone wspólne dni i noce. wspólne chwile.. to jest piękne. miłość zdarzyła się dwa razy. żadna nie dała mi tego co mam przy nim i dzięki Niemu.

 

Każda chwila z Nim cenniejsza jest dla mnie niz zdjęcia.Te pożółkną lub zawieruszą sie gdzieś na dysku, a wspólne chwile zapisane w pamięci nie wyblakną, nie zaginą. Ogrzeją w zimne dni, przytulą w chwilach samotności, rozśmieszą w chwilach smutku...

 

 

"Wiem, wiem, co się z nami dzieje,
coś, kradnie nam powietrze,
wino mocne jak noc,
z Twoich rąk płynie prąd,
niebezpiecznie,
choć nie miejsce i czas,
chociaż ledwo Cię znam,
już wiem...

Zabiorę Cię na drugi brzeg,
aż nas przyłapie świt,
zabiorę Cię na drugi brzeg,
gdzie z rozkoszą łatwo zmiesza się wstyd."