Kategoria

Uczuciowo, strona 5


Nie lubię latać nisko uwierz mi chcę...
Autor: semisweet | Kategorie: uczuciowo  z pazurkiem 
06 lipca 2008, 12:09

Pewna rozmowa dała mi wiele do myślenia. czy można kogoś kochać, potrzebować, czuć pociąg emocjonalny do tej osoby, ale nie pragnąć jej fizycznie? czy można za kimś szaleć, uwielbiać go, ale ten ktoś zwyczajnie w świecie moze nas nie kręcić? kiedy Cie dotyka, całuje czujesz sie dobrze, przyjemnie ale nie drżą Ci kolana, nie pali Cie skóra nie przyspiesza Ci sie oddech.. czy to w ogóle możliwe? kochać kogoś ale nie pragnąć Go???? dziwne... rzadko brakuje mi słów, ale teraz nie wiedziałam, co mam Tej osobie na to odpowiedzieć.

 

a ja dziś czuje się naładowana że .. ech ;) wiecie jak to jest z narkomanami? podobno jak sobie cos wezmą to sa w euforii a potem chodzą rozdrażnieni. Ja tak mam. Mój narkotyk wczoraj wprowadził mnie w boski stan, a dzis pracuje wiec jestem na głodzie:)

 

o 20 ide do pracy, ale najpierw... wycieczka

 

ON: opaliłem tylko przód

ON: leżałem na plecach

JA: to tak jak teraz

ON: tak , ale teraz nie ma słońca

MOJA MYśL: A ja to co do cholery, nie słońce?:))


"Tylko na Tobie naprawdę mi zależy
Tylko Ciebie naprawdę potrzebuję
I kiedy kiedy znikasz, kiedy Ciebie nie ma
W powietrzu czuję, czegoś mi brakuje

Ale ja mam w sobie mordercę,
Wojownika, chcę zjeść Twoje serce
Chcę mieć w Tobie przyjaciela
Poczuć coś, poczuć coś, coś Ci dać"

 

 

MAM W SOBIE TYLE POZYTYWNEJ ENERGII ZE NIE POZNAJE SIEBIE! SZOK:)

Wybuduję most Abyś mógł przejść Na...
Autor: semisweet | Kategorie: uczuciowo  z pazurkiem 
05 lipca 2008, 21:48

Obrona zaliczona, koniec studiów oblany. Wczoraj impreza grupowa. Promotorka tez była. Wybawiona wytańczona wróciłam późno a dziś...

 

a dziś mocno wtulona w silne męskie ramiona próbowałam zapamiętać Jego zapach. Musze sobie w myślach zachować ten zapach i smak na zapas.Na te wszystkie dni bez Niego

 

Póki co..

carpe diem chwytam dzień i ciesze się cieszę każdą dobrą choćby drobną chwilę.

 

 

"Wiem,
Nie umiesz być niczyja.
Wiem,
Tęsknota cię zabija,
Wiem,
A jednak nie rozumiem.
Chcę
Rozpalić tu ognisko.
Chcę
Być z tobą bardzo blisko,
Chcę,
A jednak wciąż nie umiem."

do przodu trzeba iść nie oglądać się
Autor: semisweet | Kategorie: strong women  uczuciowo 
05 czerwca 2008, 15:22

Wykasowałam Jego numer z telefonu, usunęłam numer gg, zablokowałam wiadomości od nieznajomych, usunęłam smsy, e-maile, wyczyściłam archiwum. Teraz muszę tylko schować sobie ta całą miłość głęboko w kieszeń i przekonać rozum,że najlepsze co można zrobić to zapomnieć o Nim

 

Myśli, że może odchodzić i wracać kiedy chce. A ja nie jestem  supermarketem do którego przychodzi się kiedy ma się na coś ochotę.Ileż można tylko dawać. Oprócz tego, że chcę dawać, chcę tez brać...

Myśli, że skoro kocham to zawsze Go przyjmę, z    P. tez tak było, wyglądało na to że zawsze będziemy do siebie wracać, ale do czasu.. dziś mija pięć lat jak powiedzieliśmy sobie ostatnie  adieu i nasze drogi sie rozeszły.

 

Pora wyprawić G. w daleką podróż, ale bilet dostanie tylko w jedną stronę. Na powrotny bilet mnie po prostu nie stać...

 

 

Zwolniłam tępo, wyciszyłam sie. Świat sie nie zawali, jeśli będę miała o połowę mniej obowiazków. Zrezygnowałam z tego, co przynosi najmniej korzyści, a zajęłam się tym co naprawdę ważne, tym co przynosi satysfakcję i zadowolenie. Czuję sie o połowę lżejsza i nie mam tu na myśli wagi...

 

Wiem, że przyjdą chwile zwątpienia, wiem, że pojawi sie żal, wiem , ze zaatakują mnie wspomnienia, ale teraz czuję się spokojna, zadowolona, trochę oczyszczona. W końcu nie można robić niczego na siłę. Jeśli On nie chce się w to zaangażować, jeśli za każdym razem gdy się do siebie zbliżamy On sie wycofuje, to ja tego nie zmienię. To tylko On może zrobić. Ja nie mam na to żadnego wpływu. Dopiero teraz to zrozumiałam. Krok do przodu? może...

 

Teraz inwestuje w siebie, rozwijam się, odpoczywam, i nie myślę o tym co będzie za miesiąc czy dwa

 

Carpe diem

*chwytaj dzień

ciesz się chwilą*

 

 

"Najpiękniejszym ubraniem dla kobiety

są ramiona kochającego mężczyzny."


Yves Saint Laurent