Archiwum 11 sierpnia 2008


Houston mamy problem ;p
Autor: semisweet | Kategorie: uczuciowo  tak i siak 
11 sierpnia 2008, 14:16

Gapa ze mnie. Pierwszy raz mi sie to zdarzyło od dwóch lat. Zagoniona, zajęta zapomniałam iść po recepty i mam za swoje - poradnia K nieczynna do 22 sierpnia... shit.. teraz kombinuj dziewczyno, do jakiego lekarza iść. Pech chciał, że moja bratowa która bierze te same tabletki i ma dużo recept, wyjechała na urlop do niedzieli, a ja mam tabletki do piątku... ech mam za swoje:)

 

 

Rozjaśniło mi sie w głowie ;) to dziwne tyle niepewności we mnie było, tyle razy zmieniałam zdanie , nie wiedziałam tak w 100% co będzie dobre dla mnie a teraz... teraz od kiedy jest Gumiś, ktoś kto mnie wspiera, kto dodaje skrzydeł, motywuje do działania, teraz dokładnie wiem czego chcę. I zmierzam do tego powolutku:)

 

Zdarza mi się, że myślę czy dobrze zrobiłam rezygnując z wyjazdu. Wczoraj tak miałam.Wróciłam z pracy do domu po 24., a raczej do mieszkania Gumisia:) I przemknęło mi przez myśl, ze teraz pakowałabym sie już. Wystarczyło  jednak, ze spojrzałam na moje szczęście pogrążone we śnie, przytuliłam się do Niego i już wiedziałam, że dobrze zrobiłam. Cały Liverpool nie zastąpiłby mi tych cudownych ramion:)