Klamka zapadła...


Autor: semisweet
13 listopada 2008, 12:20

"Być z Tobą
Zanurzyć twarz
W Twych dłoniach
I nie dotknąć nigdy dna
Nie odchodź
Proszę Cię
Bo tylko z Tobą
Tak mi dobrze, dobrze jest
Tak bezpiecznie czuję się"

______________________________________________________________________________________________________

 

Długo rozmawialiśmy. Doszliśmy do wniosku, ze jeśli teraz zrezygnuje z pracy już do tego nie wrócę i mogę potem żałować. Jeśli nie wyjadę teraz do Warszawy, nic nie będzie stracone. Zawsze mogę dojechać.  Dlatego On wyjeżdża, ja zostaję...

 

______________________________________________________________________________________________________

 

Kto jeszcze nie ma hasła, a chce mieć, pisać : sylka-27-80@tlen.pl

 

 

 

 

17 listopada 2008
dacie radę, skoro oboje uważacie że tak jest lepiej :* a wiem, ze już niebawem trafisz do Niego :) 3mam kciuki za wszystkie Twoje plany :* u mnie nowa notka
17 listopada 2008
Znowu jakies inne haśło będzie, a tamto, co z tamtym? Prosze o hasło na calaja6@wp.pl
ps. Co do Twojej decyzji. Kochanie mam identycznie. Niedawno dostałam pracę w swoim zawodzie, a mąż daleko i dobrze by było się do niego przenieść. Byłam rozdarta i jestem do dziś, ale powiem Ci że nawet najlepsza praca nie wynagrodzi Ci tej tęsknoty którą będziesz mieć w sercu. Dlatego ja juz podjęłam decyzję, wiesz jaką :).
15 listopada 2008
I nie ma się do czego spieszyć, wyjdzie w praniu.A hasło chyba mam.
13 listopada 2008
Narazie zostaje na tym portalu, chociaz szablon mnie dobija;) bloga nie zmieniam, hasła tez od hasłowałam na chwile, wkrótce wróci to samo hasło. Ale wiem,ze są osoby które chciałyby mieć hasło a nie mają:)

Ja zawsze rozważałam wszystkie za i przeciw, nigdy nie podejmowałam spontanicznej decyzji, jeśli nie byłam czegoś pewna w 100%. A nie jestem w 100% pewna czy bym nie żałowała, że porzuciłam dla Niego swoje wielkie marzenie. Chyba za krótko jesteśmy razem, żebym była tego pewna.
13 listopada 2008
troszku sie pogubilam.
zmieniasz portal? odhaslowalas bloga? bedziesz go haslowac spowrotem? inne haslo?
decyzja moim zdaniem bardzo sluszna...
choc ja akurat rzucilam wszystko, spakowalam sie w dwie walizki i pojechalam...
ech rozne sa koleje losu ludzkiego, rozne sytuacje i rozne scenariusze :)

Dodaj komentarz