Kici kici mój ty kocie


Autor: semisweet | Kategorie: mieszańce 
26 kwietnia 2008, 22:48

Grzegorz ciągle 'przewija się ' przez moje życie. Teraz jak by bardziej w tle, teraz to ja trzymam dystans a On sie zbliża...

On uważa mnie za zbyt mądra, zbyt błyskotliwą, 'boi się' mnie... czyżby chciał głupiutkiej laseczki?wolna droga niech szuka:)

 

"wiem ze jestes cudowną kobietą ja poprostu nie zasluguje na kogos takiego jak Ty"

 

zasługujesz, ale sam musisz do tego dojść, ja Cie uświadamiać nie będę...

 

 

Brat najstarszy bardzo che żebym została w kraju, 'komplikuje mi' życie:) a raczej utrudnia wyjazd, znalazł dla mnie dobra pracę. To znaczy narazie ofertę, czeka mnie kilka etapów rozmowy, jeden przeszłam. Brat uważa, że mi się uda.  Próbuje, a dlaczego nie. Jak nadarza mi sie szansa to z niej korzystam, fajnie było by znaleźć jakaś pracę w kraju ale... gdzieś tam w środku czuje sprzeciw. Nastawiłam się juz bardzo na ten wyjazd, a pieniądze to najmniej istotny powód. Nie ma jednak co gdybać, co ma być to będzie:)

 

Teraz wpadłam w jakiś trans, od poniedziałku harówka, w piatki imprezy do białego rana, sobota odsypianie, srzatanie, i inne domowe sprawy, w mniedziele wycieczki z... a potem wszystko od nowa..

 

odliczam czas do obrony... jeszcze tylko  dwa miesiące z hakiem

 

 

Trochę ciebie kusze bo ja tak mam

 To że ciebie kusze to gra

Marzi
30 kwietnia 2008
Co ma być to będzie - takie jest i moje motto:) A co do pracy.. zobaczysz czy ta oferta będzie dla Ciebie odpowiednia i zadecydujesz;)
29 kwietnia 2008
Młody jest w Londynie. Ma dobrą pracę i niezłe pieniądze i...odlicza czas do powrotu.

Dodaj komentarz