Złoty pierścionek, złoty pierścionek...


Autor: semisweet | Kategorie: uczuciowo 
27 października 2008, 16:08

I tak sobie leci dzień za dniem. Państwo Młodzi wylądowali dziś w Agadirze (Maroko) - pierwsza część podróży poślubnej.

 

My z Gumisiem nadal mamy swój miesiąc miodowy (choć bez ślubu), zdrowie ciągle reperuję, powoli bo szybko się nie da, ale jest coraz lepiej. W pracy dużo klientów, dużo szkoleń, czyli wszystko sie kręci tak jak trzeba. Od marca idę na kosmetologię, więc znowu się zacznie nauka.. no ale cóż dwa dyplomy jak widać mi nie wystarcza chce mieć trzeci ;) a poważnie to skoro rynek pracy nie chciał dostosować się do mnie, ja dostosuje się do Niego. Skoro dostałam prace w kierunku który zawsze mnie interesował to dlaczego mam to zmarnować? stąd ta myśl o kosmetologii ale dwuletniej. Nie dam się już wrobić w studiowanie:) 

 

Przeczytała gdzieś, że :'podobno w wieku 28 lat nasz organizm i psychika są najbardziej gotowe na macierzyństwo'   no cóż ja mam 28 lat:) a tak poważnie to nie myślałam o dzieciach (stąd hormony trzeci rok), małżeństwu byłam przeciwna, a teraz.. no cóż chyba i ja dojrzałam do męża i dzieci:)

Teraz oczyszczam swój organizm, zastanawiam się tez nad odstawieniem hormonów, o łykaniu kwasu foliowego itp. Pora sie przygotować na dziecko .-) a raczej swój organizm, bo ja jestem gotowa . Najpierw dziecko a nad za mąż pójściem pomyślę potem hehe. Nie no może zacznę od męża jednak ;)

 

 

 

 

 

No i mysle o zniknieciu z tego miejsca. Jestem artystyczna duszą, lubię kolory, obrazy, a nijaki szblon mnie dobija:) a niestety bladego pojecia nie mam jak go zmienic, więc zmienie portal...

karotka
20 listopada 2008
ej co Ty bredzisz, masz tu zostac
04 listopada 2008
Ciesze sie, ze wszystko sie udalo!!! I teraz czekamy na zaproszenie na Twoje weselisko ;
) kandydata na meza juz masz, kandydata na ojca Twoich dzieci juz masz, wiec czegos wiecej chciec? :p

A tak apropo jakbys zmieniala bloga, to daj znac, gdzie Cie mozna znalezc :)
04 listopada 2008
oooo Kochana, jestem w szoku, ze tak chcesz zmienić swoje swoje życie ;) ale trzymam mocno kciuki ;)))) i szczęścia jak najwięcej życzę ;*
u mnie nowa notka ;)
01 listopada 2008
Z radoscią kiedys przeczytam,ze spodziewasz się dziecka, hehe.
31 października 2008
nie odchodź :D
28 października 2008
a mi wmawiaja, że najlepiej rodizć do 23 roku zycia...
a do zamążpójscia to chyba faktycznie trzeba dojrzeć... mnie tam naszczęście do dzieci nie spieszno chyba że do cudzych... mnoja siostra ur. drugie w tym miesiącu, a siostra ptysia piersze, więc jest gdzie jeździć

Dodaj komentarz